Fragment 'Beasts's return' + obiecany trailer i link

Auuuuuuu, moja wataho ;d

A więc oto on, zapowiedziany w tym poście (gdzie znajduje się również oficjalny opis oraz muzyka przewodnia) trailer i link do II serii. Zapraszam :)

 The Laval Werewolves: Beasts's return

Zapewne każdy z Was jest nieźle nakręcony zbliżającymi się urodzinami. Cóż, ja wyjątkiem nie jestem. Dlatego mam już gotowy pierwszy rozdział II serii The Laval Werewolves. Nie jestem aż tak wredną jędzą, więc podzielę się z Wami fragmentem. Jeśli jednak wolicie nie czytać, nikt Wam nie każe. Pozostałych ciekawskich zapraszam do kliknięcia 'Czytaj więcej'.




Ciemny i mroczny las, Nina biegła przed siebie najwyraźniej się czegoś bojąc. Ktoś ją gonił. Nie, coś. Była cała zdyszana, płuca pragnęły się z niej wydostać, a nogi powoli odmawiały posłuszeństwa. Jednak zdawała sobie sprawę, że jeśli stanie teraz, najprawdopodobniej straci życie.

Kroki za nią były coraz głośniejsze, aż w końcu dziewczyna poczuła na karku oddech oprawcy. Zacisnęła powiek i spróbowała przyspieszyć. Usłyszała za sobą śmiech. Był coraz dalej co ją nieco uspokoiło. Otworzyła oczy i w tym samym momencie potknęła się o wystający korzeń drzewa. Upadła jak długa i poczuła w kolanach ból, który powoli rozchodził się po całych nogach. Do oczu napłynęły jej łzy. Usłyszała szelest liści i odwróciła się.

Przed nią stał Caleb el Lupus...